Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

najbrzydsza pora roku

to będzie krótka historia,
a nawet zagadka

taki dla rozjaśnienia szarych komórek
rebus lub gratka

słonko świeci i roztapia
ostatnie pryzmy śniegu

przechodnie rozdeptują
psie odchody w biegu

chodniki zakwitły milionem
petów i zapałek

samotnie wystają puszki po piwie
spod parkowych ławek

na środku rynku
wielka kałuża

kilku pijaków
się w niej nurza

upojeni blaskiem słońca
doczekali się białej Zimy końca

po bałwanie zostało tylko kilka
węgli i marchew zwiędnięta

to ta pora roku... no... Wiosna
ogłosiła swe prawo, które zwie się vendetta

i mści się na czystej
puchatej Zimie

lecz i Wiosna przekwitnie
lecz i ona minie

autor

luka22

Dodano: 2010-02-24 15:50:45
Ten wiersz przeczytano 867 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Groteska Klimat Pesymistyczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »