najlepsze są niecierpliwe
po co mi gęsie pióro w dłoni
wystarczy reklamowy długopis
nie usłyszę skrzypienia stalówki
nie wyleję atramentu na biały welin
w kraciastym zeszycie
doganiam słowa sprzed zaśnięcia
i te co nie czekały cierpliwie na swoją
kolej
(obrażone wyprowadziły się z pamięci)
i jeszcze te które się ze mnie nabijają
że niby co to jest
że głupie i patetyczne
po prostu śmieszne
lubię nic przechadzające się po głowie
w cieniu własnych kroków
albo niemodne naiwne landszafty
cieszą słowa niecierpliwie szarpiące za
rękawy
uparcie syczące do ucha
słyszysz no pisz
nie bądź głucha
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.