Najpiękniejszy moment w moim życiu

Dedykowane Magdalenie W., najmądrzejszej i najpiękniejszej, jednym słowem najwspanialszej, Kobiecie w całej czasoprzestrzeni

W swoim szarym życiu przeżyłem różne chwile,
Znalazłem też swoje prywatne Termopile,
Gdzie walczyłem dzielnie - i co ważne - przeżyłem,
Pomimo że nie było łatwo, zwyciężyłem.

Jest jeden moment, który wspominam szczególnie,
Przeżyty z kimś absolutnie niezwykłym, wspólnie,
Z kimś, kto stał się moim wyczekanym natchnieniem,
Ta chwila od zawsze była moim marzeniem.

Stało się to nagle na warszawskim chodniku,
Może Ty też zapisałaś to w pamiętniku?
Otworzyłem ramiona i Cię przytuliłem,
Najmocniej jak umiem, tak właśnie to zrobiłem.

Gwiazdy zaczęły wówczas spadać kaskadami,
Ziemia aż zadrżała pod naszymi nogami,
Wyszeptałem leciutko jak bardzo Cię lubię,
Zabrałem cząstkę Ciebie, nigdy jej nie zgubię.

Gdy byłaś w mych ramionach, nic Ci nie groziło,
Problemy, zmartwienia - wszystko się ulotniło,
Gotowy byłem z całych moich sił Cię chronić,
Przysięgając już żadnej z chwil nigdy nie trwonić.

Jednakże chwila ta dość szybko się skończyła,
Nadszedł czas pożegnania, do domu wróciłaś,
I ja wsiadłem do metra z głową pełną marzeń,
Z myśli układałem gwiazdozbiory wyrażeń.

Choć później powiedziałaś coś, czego nie chciałem,
Absolutnie nie żałuję, że Cię poznałem,
Znamię wywarłaś na mym sercu niezatarte,
Ramiona me zawsze dla Ciebie są otwarte.

Pisałem w dniu 12 września 2016 r., w rocznicę Twojej pierwszej wiadomości do mnie.

autor

Cymbał Brzmiący 87

Napisany: 2016-09-12 Dodano: 2016-10-03 07:45:26

Ten wiersz przeczytano 730 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Nadzieja

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie