najpiękniejszy uśmiech w mieście
Wracam miła! Dosyć już mam tej rozłąki,
czas powrotu niech wybije zegar
wreszcie,
Ty założysz swoje tiule i koronki,
ja zobaczę najpiękniejszy uśmiech w
mieście,
Przesiąknięty zgryzotami i tęsknotą,
znajdę drogę, żeby była jak najkrótsza.
To spojrzenie, co cenniejsze jest niż
złoto
i najsłodsze w całym mieście twoje usta.
Tak więc prowadź gwiazdo w nocy mnie
bezpiecznie,
Cel, którego nic po drodze nie rozmyło.
Tak to tutaj może wydać nam się wieczna,
najpiękniejsza w całym mieście nasza
miłość.
Komentarze (10)
Piękny wiersz...
Szczęścia!
Prawdziwa i najpiękniejsza miłość pięknie
opisana.Pozdrawiam:)
Świetny:))
Ładnie poprowadzony wiersz :)
Uroczo, returnie:)
Ładnie ujęty. Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika. Miło
było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Fajne to miasto :)
Pieknie napisany wiersz pozdrawiam
Miłość godna Wiecznego Miasta:)
Uśmiechnęłam się na te najsłodsze usta w całym
mieście, bo chyba, nie całowałeś zbyt wielu, aby mieć
porównanie?
Pozdrawiam serdecznie, życząc
aby słowa z wersów, miały moc w realu:):):)
Uroczy wiersz. Nie wiem, czy najpiękniejszy w mieście,
ale przesyłam najpiękniejszy uśmiech, na jaki mnie
stać :)))