Najprostsza
Ewuniu kochanie ..
Najprostsza droga
ma wiele zakrętów
nad głową świeci słońce
a życie szuka
nowych wykrętów
stoję w bagnie
po same kolana
sercem wiatry szargają
już od samego rana
myśl tylko jedna
zakłóca spokój
czy jestem kochana
a może lepiej
odrzucić serca niepokój
deszcz ciągle pada
przemarzłam do szpiku kości
trudno jest teraz
znaleźć skrawek miłości
mocno przytula
chłód przenika
i pocałunek jest taki martwy
usta wiotczeją
to nie są żarty
dłoń też jest chłodna
wręcz lodowata
tyle słów było
teraz widzę
nie jesteś mnie wart
utracone lata
Autor Waldi
Komentarze (24)
Miłość jest bezinteresowna, a wart czy nie, to już
całkiem inna sprawa!
Serdeczności Walduś i dzięki za odwiedziny:-)
I ja podłączę się pod komentarz Halinki.
Dobranocki Waldi.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję bardzo!!!
Ładnie piszesz o miłości... pozdrawiam :)
No oczywiście że kocham :*)
A z tą kawą to niezupełnie o miłość chodziło, o zwykle
odruchy życzliwości, których czasem brak...
I tak mi się bardzo podoba, jak każda twoja literka
:*)
Dobrej nocy :)
Piękna refleksja, z serca,
Ciekawy wiersz,
Pozdrawiam.
Dołączę do komentarza Halinki53 :-) :-) :-) :-)
Miłego:-)
gdy czas upływa
i tak bywa...
+ Pozdrawiam
Z Ewą to inna sprawa...wiersz wierszem i jego
inspiracja, a miłość wiatrem podszyta jest nic nie
warta Waldi...trzymaj się jednej spódnicy, bo Jadzia w
końcu ruszy do ataku...ha,ha...trzymaj się
teraz spadam .. znajdę się przed snem albo i wcześniej
..
Witaj,
najprostsza to jest tutaj dedykacja...
Miłych i wytrwałych marzeń - niech się spełnią.
Pozdrawiam.
dwa pierwsze wersy jak aforyzm...
zastanawiajacy mocno,
pozdrawiam;)
Ewuniu moje kochanie .. do tego wiersza pisałem
troszkę inaczej niż zwykle ..
Zrobiłeś kawę
gorąca i mocna
przespałam aromat
niesmaczna i obca
po prostu tak jakoś .. ale i tak kochasz mnie ja to
wiem hi hi hi
Smutno u Ciebie waldi dzisiaj. Ale może to tylko
pozory u peelki.
Może dla ukazania kontrastu ten wiersz. :) :)