najwyraźniej
na temat pewnej liczby
wysnułam sobie wątek,
a siadłam w takim miejscu,
co zwą go piątym kątem.
myślę ni w pięć, ni w dziesięć
o piątej stronie świata,
że tak jak piąte koło
mogła się czasem nadać.
jeszcze ten piąty wymiar
ulotny, sypki, lepki?
wy się mną nie przejmujcie,
ja nie mam piątej klepki!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.