Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nakarm

Nakarm mnie słowem
Otrzyj łzy co jak wodospad
Potokiem po policzkach
Szukają drogi wytchnienia.

Wlej w moją duszę
Odrobinę nadziei
Co koi rany chorego
Szukając drogi wytchnienia.

I wybacz że jestem
Na szczycie udręki
W połowie zapomnienia…
Szukając drogi wytchnienia…

autor

Dorka11

Dodano: 2013-09-05 08:02:42
Ten wiersz przeczytano 1309 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

Cecylia Dąbrowska Cecylia Dąbrowska

Łany wiersz. Po udręczeniu przyjdzie wytchnienie.
Pozdrawiam C.

kazap kazap

pomimo smutku miłośc da sercu ciepło
a oczom blask

Roma Roma

Ładnie przekazana samotność. Pozdrawiam


Otrzyj łez wodospad
potokiem spływający
po twarzy

Daj duszy
ziarenko nadziei

Spójrz
na szczycie udręki
samotna...

Jestem zapomnieniem

sosna sosna

Ładne. misiaczek1985 dobrze podpowiada, robi sie
bardziej wyraziste :)

Dorka11 Dorka11

... do usług, jutro będzie lepszy dzień. Obiecuję!

andreas andreas

Podoba mi się,ale spróbuj napisać coś
weselszego.Pozdrawiam.

Dorka11 Dorka11

jakże się cieszę, że tu trafiłam... dziękuję za
zrozumienie...

misiaczek1985 misiaczek1985

Pełno tęsknoty jest w tym wierszu zawarte.Nakarm mnie
słowem
otrzyj łzy co jak wodospad
Potokiem po policzkach
się leją

dodaj mojej duszy
odrobinę nadziei
co koi rany chorego

i wybacz że jestem
na szczycie udręki
w połowie zapomnienia
Mam nadzieję, że autorka się nie obrazi.pozdrawiam.

ŁZA 58 ŁZA 58

Mógłbym do ciebie mówić ciepłym słowem
by odparowały łzy płynące potokiem
dać nadzieję gojącą twe rany
zejść ze szczytu udręki wolnym krokiem
pokazać świat barwami malowany
na drodze wytchnienia otworzę twe oczy
byś ujrzała faceta co obok ciebie kroczy
a piszę te słowa byś się uśmiechnęła
ta chwila niepowrotnie minęła.
Piękny trochę smutny ale miedzy wierszami delikatne
rozmarzenie wyczuwam.Pozdrawiam.

Nuevy Nuevy

Smutny i refleksyjny wiersz. Pozdrawiam +

karl karl

jeżeli słowem można nakarmić
to je się bardzo cieszę.
Wypłatę przepiłem - ale wróciłem
i obiecać mogę Tobie, że więcej
pił nie będę - ani mniej
Pozdrawiam serdecznie

kenaj262 kenaj262

Nakarmię gdy znajdę tę strawę dającą przerwę
głaszczącą i owocową.

Grzegorz Szymczak Grzegorz Szymczak

Nadzieja jest jak promyk światła we mgle.
Szuka łez co lustrami są utrapionej duszy...
i odnajdzie ją
- nawet na szczycie rozpaczy...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »