"nakarmiony"
To była gwiezdzista noc, na dachu siedział kot, który rzekl: "miauuu jak ja bym bardzo chciał odrobinę mleczka bo pusta juz miseczka." Biedny kotek zglodnialy spojrzał w niebo gwiezdziste, oslepil go blask snieznobialy i wszystko stało się oczywiste, i rzekł: "miauuu jak ja bym bardzo chciał byś zbliżył się do mnie odrobinę, dał posmakować twego blasku. Czuje ze przy tobie nie zgine nie znajdę się w żadnym potrzasku. " Lecz księżyc choć taki wspaniały pogardzil kotka pragnieniem, oslepil go blaskiem snieznobialym omamil najzwyklejszym złudzeniem.
Komentarze (1)
"miau na później by chciał wszystkie miau" tak mówię
mojemu kotku