Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Namieszała i odeszła

On wybrał ją,
nie zechciał mnie.
Mimo że zaszliśmy razem tak daleko.
Ona pojawiła się tak nagle
i zabrała mi go.
Byli razem,
choć wcale nie znali się.
On zmienił się nie do poznania,
a ja pragnę mieć go
takim jakim był kiedyś.
To za nią wskoczyłby w ogień,
a ja wskoczyłabym za nim.
To ją pokochał całym sercem,
a ta zostawiła go.
Zraniła jego,
zraniła mnie.
Namieszała tak bardzo
i odeszła.
Odeszła z uśmiechem na ustach.
Teraz ona żyje w szczęściu,
a my już nie jesteśmy tacy sami.
Nie umiemy już dogadać się.
On boi się,
że znów zostanie oszukany,
ale ja nadal się staram.
Nadal wierzę,
że zdobędę go
i będziemy szczęśliwi,
tak szczęśliwi jak teraz ona…

autor

Sylwia 93

Dodano: 2008-12-23 10:27:44
Ten wiersz przeczytano 382 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

TOMIPLES TOMIPLES

milosc w zyciu wiele zlosciwosci doznaje dobrze to
twoj wiersz nam oddaje - pozdrawiam

Paloma Paloma

Myślę,że jeszcze wszystko się ułoży,trzeba dać czas po
zranionej miłości,powodzenia i pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »