Namietna Havana
podeszłes do mnie
złapales za ręke
na parkiet zabrałeś
twoje dłonie
nadawały rytm moim biodrom
twoje biodra
ocieraly sie o moje pośladki
usta wilgotne
kochały sie namietnie
czulam cie na moim ciele
i czułam w sobie rytm Kuby
ciała wily sie jak węże
a w powietrze
pachniało seksem
podniecone pary
oddychały szybko
twoj oddech
czulam na mych piersiach
za chwile na twarzy
zapomnialam o wszystkim
zapach twojego goracego ciala
sprawiał ze rozpływałam się w rozkoszy
twoj dotyk splatał me myśli
w gorący rytm Havany
przetańczyliśmy noc
Wiersz zainspirowany filmem Dirty Dancing 2:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.