Namiętnie
Rozchylasz delikatnie
moje płatki
Patrzysz z podziwem
co kryje
nieznane
Zwierzęcy magnetyzm
działa
Przyciąga upaja
Jestem
twoja
Taka chętna zniewolona
niewolnica
zakazanych snów
oddałam
ci duszę
Dotknij Weź brutalnie
Namiętnie
pocałuj mnie
kochany
Umieram
... z rozkoszy
Komentarze (9)
Dobry wiersz , podoba mi się...pozdrawiam
twój wiersz ocieka erotyzmem i rozkosznym sokiem
namietności
Niepotrzebne chyba te wielkie litery skoro nie ma
interpunkcji ale wiersz dobry +
ooo... namiętnie, gorąco i rozkosznie :-)
Niewolnica? zastanów się:)) ładny tekst:) Pozdrawiam.
Hmmm... wspaniały. Cieplutko pozdrawiam
Co tam ciepły, bo przecież wręcz gorący.
Bardzo ładny erotyk :)
Ostrożnie z duszą! Pozdrawiam!