Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nanga Parbat

Wszystkim kochającym i pokładającym nadzieję.


W ciszy twej, góro moja, odpoczywam.
Weź mnie w chłodne ramiona,

gdzie wieczna zmarzlina,
gdzie brakuje tchu,
gdzie nie żal umierać.

A jednak żal,
że jesteś

Jedyną.


*) Monodram powyższy stworzyłam na jakiś czas przed tragiczną śmiercią (30.01.2018) polskiego himalaisty Tomasza Mackiewicza, którego historia życia zaskakuje i wzrusza.
W duchu w sposób szczególny poświęcam go właśnie jego pamięci. Pierwotnie w swej treści utwór odwołuje się do stanu duchowego człowieka, który nie doświadcza w życiu codziennym ciepła ludzkiej miłości.

https://viva.pl/ludzie/newsy/drugie-malzenstwo-i-zycie -prywatne-tomasza-mackiewicza-fragmenty-ksiazki-32302- r3/

autor

Linkatoo3

Dodano: 2019-06-13 21:08:40
Ten wiersz przeczytano 1867 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (29)

Linkatoo3 Linkatoo3

Kochani, pozdrawiam i dziękuję za wszystkie Wasze
komentarze.
Tak, Tomku, kto kocha góry, doskonale wie w czym
rzecz.
ASie, oczywiście, widzę związki pomiędzy przytoczoną
przez Ciebie historią a moim wierszem. Niezwykle
pouczająca jest owa historia. Jeszcze raz dziękuję i
pozdrawiam.
Aktualnie przeżywam innego gatunku dramat, TOM.ashu
https://youtu.be/4Hy238Yh7qc
Mam nadzieję, że zakończy się jednak pozytywnie. :)

krzemanka krzemanka

Ta góra chyba już zawsze kojarzyć mi się będzie z
peelem. Podziwiam takich pasjonatów, a równocześnie
dziwię się, kiedy wyruszją pokonywać własne słabości,
zapominając o własnej rodzinie. Pozdrawiam:)

tomasztomasz tomasztomasz

piękny, piękny powtórzę - kto kocha góry zrozumie

grusz-ela grusz-ela

Piękny wiersz. Świetny warsztat.
Pozdrawiam

aTOMash aTOMash

Polaczyl nas dramat...oby tylko dzisiaj

anna anna

dramatycznie

GabiC GabiC

Dramatyczny, wzruszający wiersz.
Dobranoc:)

AS AS

kiedy powalony nagłą chorobą papież Aleksander VI
Borgia dokonywał żywota,
nawiedzała go zjawa Girolamo Savonaroli, wybitnego
kaznodziei, którego pięć lat wcześniej skazał na stos;

podobno ostatnie słowa konającego papieża rzucone w
stronę ukazującego się ducha brzmiały:
"lepiej spłonąć niż zgnić"

jeśli myślisz, że ta historia nie ma nic wspólnego z
Twoim wierszem zacna Lidko,
to jesteś w błędzie...

Linkatoo3 Linkatoo3

Grażynko, niezmiernie miło mi, że fragment mojego
jestestwa, jaki wydobywa się na światło dzienne tutaj,
spotyka się z tak pozytywnym odbiorem. Tak naprawdę
nadrzędnym celem jest dla mnie dzielenie się z
napotkanymi ludźmi moim oglądem (nie mylić z
"poglądem") świata, rzeczywistości, wynikłym z
obserwacji i doświadczania życia na różnych obszarach
- przez całe lata. I nie chodzi mi tak bardzo o
warsztat pisarski, ale o zgłębianie istoty bytu i
specyficzne podejście do wielu spraw, które jest moim
prawdziwym dorobkiem. Na ile będzie mi dane coś
odkryć, zrozumieć, na tyle z chęcią się podzielę.
Możliwe, że to jedna z tych przypadłości, którą da się
określić mianem "dar", bądź "talent". Tego nie wolno
mi w każdym razie "zakopać", zatem obecnie go
"wypróbowuję".
Każda z osób piszących ma swój styl, masz go więc i
Ty, staraj się raczej uniknąć porównań z kimkolwiek.
Najbardziej sprawiedliwy system porównań odnosi się do
sytuacji, w której porównujesz siebie sprzed jakiegoś
odcinka czasu do tej, którą jesteś obecnie. :)
Cieszę się, że mogłyśmy się zapoznać i mamy szansę
siebie w jakimś stopniu nawzajem odkryć.
Dobrej nocy i do jutra! Pozdrawiam ciepło. :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dramatyczna i piękna mini, zarazem.
Tylu himalaistów zostawiło swoje życie w górach,
pamiętam jak Rutkiewicz też mi było żal, z drugiej
strony ponoć te okrutne góry są tego warte, może
lepiej oddać życie pasji, niż jej nie mieć, ale z
drugiej strony cóż mamy cenniejszego, niż ono?
Dobrej nocy życzę Lidko,
bardzo lubię Cię czytać, jestem wręcz Twoją fanką,
nawet jak będę niezauważona,
będę śledzić Twój rozwój...

Linkatoo3 Linkatoo3

marcepani, ciekawym doświadczeniem jest wsłuchanie się
w relacje uczestników wypraw :)
to miłość, która nie boi się śmierci.

marcepani marcepani

Pięknie i strasznie zarazem.

Linkatoo3 Linkatoo3

Pozdrawiam, Pani Marylko. Dziękuję.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »