Naoptymizujmy się!
Każdy kto napisze wesoły, optymistyczny wiersz niech się do mnie zgłosi a ma plusa jak w banku:-)))))
Ile wiary na tej stronie,
W smutkach i deprechach tonie,
Ale powiem dziś przezornie,
To jęczenie jest pozorne.
Czy to wielkim jest problemem,
Że nam rano pajda z dżemem,
Dżemem wprost o glebę trzaska,
No żesz mnie cholera jasna!
Albo że nam pryszcz wyskoczył,
Że nasz facet coś przeoczył,
Że figura nie z żurnali,
Że biust krzywo się opalił.
Jak tak czytam to zamieram,
Znowu strzela mnie cholera,
Są fatalne zbiegi spraw ,
Jak ich nie masz - to się baw!
Póki słońce nam oddaje,
Swoje ciepło w piękne maje,
Póki świat się nam nie skończy,
Gońmy szczęście jak pies gończy!
Ono sobie cicho czeka ,
Na każdego z nas – nie zwlekaj!
Napisz dzisiaj wiersz - pociechę,
Owiń szczelnie nim deprechę!
Małe sprostowanie. To na górze z tymi głosami to żart. Powtarzam żart , żarcik , żarteczek:-) No przecież handel głosami zabroniony jest. Chodzi raczej o uznanie dla próbujących pisać z uśmiechem
Komentarze (1)
Popieram :)