Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Napad

Bank pełen ludzi
Zwyczajny dzień
Pończocha me rysy zniekształca
Biegnę do kasy
W jej oczach łzy
Kałachem ją proszę do tańca

Zabieram kasę
Odwracam się
Przede mną strażnik się budzi
W mych oczach strach
Nie ruszam się
Kolesia kula go studzi

Nie żyje człowiek
Podłoga we krwi
Ludzie zamarli w bezruchu
W ich oczach łzy
Na czołach pot
Przez chwilę widzieli kostuchę

Za biurkiem kobieta
Przytula synka
Swym ciałem próbuje go zakryć
Koleś świruje
Strzela na oślep
Już nie da się jej obudzić

Trzasnęły drzwi
Słychać pisk opon
Kierowca zostawił nas , uciekł
Policja na miejscu
Kajdany na dłoniach
Nigdy już nie zaznamy uciech

Pieniędzy smak zabija nas
Pozbawia człowieczeństwa
Do złego pcha , przelewa krew
Doprowadza do szaleństwa.

...oby każdy człowiek potrafił wybrać tą właściwą drogę.

autor

jarokwas

Dodano: 2005-06-03 13:03:23
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »