Napije się
Napiję się dzis
Winem napoję swe ciało
By zapomniało choć na moment
Od bólu się uwolnić zdołało
Choć na chwilę
A może odwagi da mi trunek ów wiekszej
By podać dłoń damie w bieli
I odejść z nią na drugą stronę rzeki...
autor
bez prawa kochania
Dodano: 2007-05-14 00:21:21
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Taki w swoim sformuowaniu..ostateczny..Nick..kazdy ma
prawo..wierz mi..a za wiersz..wiadomo:-}.Pozdrawaim
Cie od serca
Ciekawe metaforyczne połączenie damy w bieli i
mitycznego Styksu :) Pozdrawiam. Robert
Nie odchodź...zaczekaj... życie przynosi
niespodzianki, więc może i ma jedną dla Ciebie:)
Pozdrawiam:)