NAPRAWDĘ DOJRZAŁAM!
"Błędem jest sądzić, że różnica między mądrością i głupotą ma cokolwiek wspólnego z różnicą między wiekiem dojrzałym i młodością." George Bernard Show
Apeluję! Rodzice, do Was, moi mili:
Zrozumcie, że nie jestem dzieckiem, nie
jestem.
Zrozumcie, że dla mnie skończył się
dawno
świat lalek, domków, zabaw i wolności.
Zrozumcie, że myślę już jak Wy, swoje lata
mam,
myślę poważnie o życiu, o miłości.
Zrozumcie, że moja dusza pochłonięta
sztuką,
jest tak wrażliwa, jak nie jeden artysta.
Zrozumcie, że jestem, w każdej sytuacji,
jak taki ciekawy, zwiedzający turysta.
Zrozumcie, że na każdy temat mam swoje
zdanie,
że wiem co chcę robić, pracę szanuję.
Zrozumcie, że z dziecka zostały mi
marzenia,
została mi nadzieja, nie, ja nie żartuję.
Zrozumcie... Poczekam, dojrzałam do tego.
Widzicie, jestem mądra i cierpliwa,
Tylko patrzeć, aż przez to, że za dobrze
znam ten świat... będę prawie jak Wy -
siwa.
Aby zrozumieć ludzi, trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią i być może nigdy nie powiedzieliby.
Komentarze (8)
Ciekawa konkluzja na końcu... BTW masz literówkę w
nazwisku Shaw.
Mądry apel do wszystkich nadopiekuńczych rodziców,ale
na całe szczęście nie wszyscy tacy są ;D
w sumie ciekawy wiersz, tylko za dużo "zrozumcie",
można tu użyć innych odpowiednio dobranych słów.
"a dziękuję .. starałam się żeby było optymistycznie
(wreszcie) i lekkie bo właśnie kończę gimnazjum więc
do myślenia to na razie nie jestem skłonna :) hih ;)
a Twoje wierszyki mi się również podobają :) czekam na
kolejne ! pozdrawiam
Dorosli staraja sie zrozumiec swoje dzieci - choc
czasem wydaje sie, ze wcale nawet nie próbują... Mówie
to z jednej perspektywy i drugiej :o) Ale rozumiem, ze
trudno zyc, kiedy nie mozna byc soba. I to wcale nie
tyczy sie tylko bycia pod "skrzydlami" rodziców...
...bo z tym dojrzewaniem jest tak,że my-rodzice chcemy
ciągle widzieć nasze dzieci jako te
małe,niedojrzałe,po to by wciąż się czuć
potrzebnymi.Boimy się,że wyfruną nam z domu,a to już
nie będzie to samo.Ja tak mam.
Aby zrozumieć, nalezy słuchac umieć. Rymnęło mi się.
Wiersz - apel odebrałam jako wołanie o pomoc o
słuchannie tego co się mówi. To duża umiejetność.
Wiersz bardzo dobry.Taki mądry. Poważny. Prawdziwy. Z
cudną puentą.
Mądrze piszesz... Znak to, że naprawdę dojrzałaś :)
Bardzo często rodzice mogą uczyć się od swoich dzieci
i oby mieli tyle mądrości, by przyjąć tę prawdę...