Napuszona
Obserwowałam chaotyczny lot tłustej muchy - 4 wieloboki w lewo, 4 w prawo, windowanie w górę i w dół. Ileż tak można?
Najlepszym zawodnikiem będzie Pani
Mucha!
Cóż za uniki... Co rusz podpucha!
I lawiruje w powietrznych zawodach,
po obrotowych wspina się schodach.
Już napuszona na podium siadła.
Przez nieopatrzność...
do zupy wpadła.
autor
Vero
Dodano: 2014-06-23 12:49:28
Ten wiersz przeczytano 935 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
nie żałujmy muchy
co wpadła do zupy
ale zupy szkoda
bo będzie do ....:)))
pozdrawiam z humorkiem:)))
Dobry - nie tylko dla dzieci.
:))) Szkoda muchy, bo dobra sportsmenka ;)) Pozdrawiam
bardzo serdecznie
I dobrze jej tak:)
Fajna obserwacja, Vero:)))
Dobrze jej tak, tylko zupy szkoda ;)