Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...Nareszcie...

....Odchodze....

Co teraz mam zrobic...
wbijasz strzykawke z nieznana trucizna w moja zyle...
Cierpie z bolu...Zataczam sie
Ty sie smiejesz...
Lancuch niepowodzen wbija mi sie ostro w noge jak kolczasty drut...
Jak boli...
Przynosi ukojenie...
Biore zyletke...
Robie znaki na twarzy...Na zylach
krew wyplywa spokojnie...
A ja czekam na smierc...
Koje sie widokiem cierpienia...
mojego cierpienia...
Cale jestem we krwi...
Umieram...
Odchodze...

....Odchodze....

autor

milkyway_ka

Dodano: 2007-04-08 14:40:17
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »