Narodowe gumkowanie
Mnie się, ludzie, podoba to, "tudzież"
Wygumkowano sędziów z Sądów.
Ze skarbowych foteli obcych,
kadencyjność z Konstytucji,
bohaterów z Gdańskiej Stoczni,
Więc proszę cię, Najwyższy Panie,
nim Unia nas wygumkować postanowi
- zabierz gumki dobrej zmianie
tudzież długopis prezydentowi.
I niech w narodowym czytaniu,
z szacunku dla polskiego klasyka,
czytają go - zadanie po zdaniu,
tak, jakby zrobił to, Baryka.
autor
ireneo
Dodano: 2018-09-02 13:31:46
Ten wiersz przeczytano 1263 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Twoja twórczość jest zajefajnie polityczna i
ironiczna, pozdrawiam :)
Podpisuję się pod komentarzem Boika.
Irku, dziękuję za wgląd do mojego archiwum i za wiersz
zostawiam zasłużony plusik :)
Mnie też podoba się tudzież :)
bardzo dobry wiersz - na czasie:-)
pozdrawiam
Wiersz bardzo dobry. Czy na czasie, jak piszą inni
komentujący? Ja myśle, że niestety, ponadczasowy.
Historia pokazuje, że ci co mają władzę w Polsce,
bardzo lubią używać gumki kiedy mówią o jej historii.
Bardzo źle się dzieje, że zaczynają jej używać i
gmerać w naszej literaturze. :(
Celnie, wiersz na czasie. Muszę zajrzeć do
poprzednich, ciekawie piszesz autorze. Pozdrawiam:-)
Na czasie.
Pozdrawiam:)
mnie też - tutaj :) (a propo dopisku pod tytułem:)
no i dobrze ze to napisałeś ...
43 lata przeżyłem w czasach komuny. Ten stracony czas
traktowałem jako zło na które nie mamy wpływu. W
momencie powstania "SOLIDARNOŚCI" do której należałem
wierzyłem, że zbudujemy wolną, mądrą Ojczyznę.
Niestety dzisiaj mamy karykaturę tego o czym marzyłem.
Duża wina opozycji, która nie potrafi się zjednoczyć
(oczywiście na jakiś czas) i przywódcy z prawdziwego
zdarzenia. Dokąd to nas zaprowadzi? No cóż, mamy taki
mądry naród, jaki mamy. Zrozumie, jak będzie za późno?
Smutno, smutno, smutno.
Bardzo dobry wiersz, na czasie.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
w każdym wierszu trafiasz celnie jak strzelec
wyborowy, łączę pozdrowienia
Tańcząca, jeśli się różnię źle, bo się różnię
przecież, no to mi tak wyszło. Na pewno nie upominałem
się o łaskotanie. Wiem na ile mnie stać. Staram się.
Pozdrawiam. Twój plus sobie także cenię:)
Nie wiem czemu twierdzisz, że mi się nie spodobał, nic
takiego nie powiedziałam, plusa też dałam,
napisałam w sensie ogólnym, przytaczając słowa
Norwida.
Teresko, Pan Lech Kaczyński, racją swego dostojnego
urzędu, wyrok zaklepał.Co do krzywd, to nie
relatywizuję ich wedle ilości, a dokuczliwości. Ilość
zależy od liczby potencjalnych kandydatów na
pokrzywdzonych. Jeśli można skrzywdzić jednego, można
wszystkich. I to jest oczywista oczywistość. Na
koniec. Bardzo mnie boli tłumaczenie niegodziwości,
niegodziwością innych, poprzedników. Przecież nie
zabija sikę dlatego, że inni też zabijali. Miłego
dnia:)
O, jo, joj. Wiersz Ci się, wietrzna nie spodobał,
szkoda:(
Jak łatwo przejść nad losem tysięcy pokrzywdzonych
zwykłych ludzi a ubolewasz nad losem kilku słusznie
gumkowanych.
Nie jestem adwokatem Lecha Kaczyńskiego ale on
upominał się szybkie znalezienie sprawcy, nie ofiary a
PO przez 8 lat "sprawiedliwych" mogło naprawić szkody
itd, itd
I tyle w temacie z mojej strony, są bardziej obeznani
z tematem niż ja.