Narodziny
Mała dziewczynka,
Z dwoma kucykami,
Trzymając misia w ręku
Biegała między łąkami.
Słodka i beztroska,
Radosna jak skowronek,
Ona wszystko kochała,
Nawet domek biedronek.
Z czasem dziewczynka urosła,
Warkocz zapuściła,
Misia gdzieś na półce,
Obok książek posadziła.
Teraz nadal między łąkami
Swobodnie spaceruje.
Z bukietem maków w dłoniach
W niebo się wpatruje.
autor
stokrotka91
Dodano: 2006-11-23 15:45:57
Ten wiersz przeczytano 384 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.