Narodziny Gwiazdy
Mówi się, że gdy ktoś umiera, na niebie pojawia się nowa Gwiazda...
''Ty umiesz kochać prawdziwie
Ty wiesz jak to jest''
Czekałem na Ciebie...
Przez wszystkie te deszczowe dni i noce
Tylko na Ciebie
Czekałem... aż do końca...
Nie martw się, nie zapomniałem, nigdy nie
zapomnę
Pamiętam jakby to było wczoraj...
Była taka chwila, gdy w moim smutnym
życiu
Znów zaświeciło słońce
Maleńki promyk przebił się przez szare
chmury
I pocałował delikatnie moje serce
Tak bardzo wyczerpane tą długą
podróżą...
I w tej jednej chwili, wszystkie te chmury
rozstąpiły się
Jak za dawnych czasów...
I żadna noc nie była już tak czarna jak
dawniej
I żaden dzień nie był już dla mnie nocą
Lecz to była tylko ta jedna, krótka
chwila...
Zbyt krótka by móc się nią nacieszyć
I zbyt długa, by znów nie złamać mego
serca
To było jak... sen... krótki, cudowny
sen...
Nie... tego nie da się zapomnieć...
Ciebie nie da się zapomnieć...
A może to naprawdę był tylko sen...
A teraz... znów pusto tu i głucho...
Nie ma nic za mną
I nie ma już nic przede mną
Widać tylko kres tej podróży
I to spojrzenie Twych oczu
Zatopione głęboko w mej pamięci...
Lecz jeśli jesteś tylko mym snem
To trwaj... trwaj w nieskończoność
Otul mnie skrzydłami spokoju
I nie pozwól nikomu mnie zbudzić
Chcę śnić o Tobie
Chcę śnić tak bez końca...
''Żegnaj...''
Czekałem do ostatniej chwili...
Komentarze (3)
ładne zakończenie, ale całość jest bardziej listem niż
wierszem. Możnaby dodać troszkę więcej poezji, inaczej
ułożyc wersy. Mimo wszystko podoba mi się - naprawdę
przelałeś duszę na papier :} Pozdrawiam!
Intrygujący...czarujący...pięknie malujesz emocje
słowami....
nieprawda gdy spada gwiazda to miłość się rodzi bo
miłość to jak śmierć a więc przywitałeś Miłość i niech
trwa! a wiersz jest pięknym westchnieniem duszy i
serca Zachwycona jestem nim Dobre pióro Na tak!