Narowisty jak koń
Obca mu empatia i anielska cierpliwość,
do powściągliwości nigdy nie był skory,
swoich najbliższych traktuje jak wroga.
Trudno też zrozumieć, czym się kieruje,
gdy w napadzie furii nie panuje nad
sobą.
W rodzinie szuka worka treningowego,
mając pod ręką Bogu ducha winną żonę,
używając pięści złość na niej
wyładowuje.
Nie zwraca uwagi na wystraszone dziecko,
nie wiedzące, jak mogłoby pomóc mamie,
drań nerwowo szarpie delikatne ramiona,
żądając posłuszeństwa bezwzględnego.
Nie dopuszczając do tragedii, należałoby
mocno potrząsnąć nikczemnikiem i rzec;
- Opanuj się człowieku, bo to co robisz
jest nieludzkie i niezgodne z prawem!
Komentarze (170)
Smutna prawda,pozdrawiam serdecznie
takich damskich bokserów powinno się eliminować ,
pozdrawiam
To prawda smutna coraz więcej spotykamy takich
drani ,ale wiem też że gdy żona broni nic nie
zrobimy to ona jako pierwsza musi chcieć .
Isano, dzięki za wgląd i rzeczowy komentarz.
Pozdrawiam :)
Smutny obraz niejednej rodziny.
Brak odwagi sprawia, że furiaci triumfują. Pozdrawiam.
Dzięki Jarku :) również gorąco pozdrawiam.
Niestety istnieją tacy damscy bokserzy i jest ich nie
mało . Życiem pisane . Pozdrawiam gorąco.
Bolku :) Iwonko :) Adeloo :) dziękuję za wgląd.
Serdecznie Was pozdrawiam :)
BOLEŚĆ, dziękuję za wgląd, a co do postępów w moim
pisaniu; no cóż, raz z górki, raz pod górkę, nie
zawsze idzie mi jak z płatka :)))) Pozdrawiam.
Chyba literówka w ,,zachętą,,.
Jest dobra treść ale wiersza brak,zerknęłam od kiedy
piszesz ,stopniowo powinno być lepiej a tu jakbyś
cofnęła się do początku. Możliwe że bardzo
śpieszyłaś się z pomocą,zatem dziś plus za treść z
zachętom na poprawę formy:)Pozdrawiam:)
Na początku miły a potem ... dobry temat - napisałam
kiedyś "Oszukańcza miłość"
Temat rzeka ale trzeba o tym pisać.
Wandziu miła,bardzo ciekawy temat na czasie z życia
wzięty ,pozdrawiam
Andrzejku, cieszę się, że zgadzasz się ze mną.
Dziękuję za wgląd, miłego wieczoru :))))