Następny rozdział życia
Słońce świeci choć go nie widać
Blaskiem wspomnianych chwil
Przysłonięte promienie słońca.
Choć już jest dobrze i tak zostanie
Gdzieś na dnie ostatnia schnie łza
Zamknięta książka, doczytany
Do końca rozdział jakich wiele.
Koniec. Koniec już dnia płaczącego
Koniec już nocy bezsennością
Tulonych co dobę do snu koszmarnego.
Początek. Początek jest szczerości
Początek uśmiechów dorównujących
Tym z przed lat, początek korzyści
Tych przez miesiące zmarnowanych.
Śmiało stwierdzam że zaczynam całkiem nowy rozdział w życiu ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.