Nastoletnia prostytutka...
Wieczorami wychodzi do swojej pracy
Rodzicą mówi, że nocuje u chłopaka.
I choć się boi, że ktoś ją zobaczy.
Robi to samo każdego dnia.
Za seks z kolegami w wieku swojego ojca.
Upajając się dotykiem obcych rąk
W igraszkach tych pogrążona bez końca
Już dawno zapomniała czym jest wstyd
Rano wraca do domu zadowolona.
Czuje się wolna i niezależna.
Sama zarabia na swoje wydatki,
nie musi błagać o kasę ojca ani matki.
W szkole jest jedną z najlepszych
uczennic.
Poukładana, miła i bardzo ładna.
Nikt nie wie, że ona by się spełnić
wskakuje do łóżka każdego pana.
Jakim cudem nie czuje się poniżona
Sypiając z pijakami śmierdzącymi wódką.
Chcesz być dokładnie taka jak ona?
Czy chcesz być nastoletnią prostytutką?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.