Nastroje
Kto nie łaknie powietrza
gwiazd na niebie granatowym
lub świtów ze złotą pomarańczą
samotnego kota snującego się
po zaułkach, znikającego
nie wiadomo gdzie, by znienacka
znów się oczom pojawić
kogo nęci dzień wołający do pracy
gdy wiatr dmie chłodem
tylko drzewa tańczą gałęziami
w takt nieznanej melodii
i tramwaj niecnota ucieka
tuż przed tobą zamiast poczekać
trudno dziś o życzliwość
zwykłą ludzką uprzejmość
autor
Xenia1
Dodano: 2017-07-19 08:28:19
Ten wiersz przeczytano 1081 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
b.ładny
ślę serdeczności
Poprawiłam Marysiu, ale powiedz mi kto tak się pocić.
Parę razy sprawdzam jest dobrze a po jakimś czasie coś
jest nie tak.Domyślam się czyja to sprawka .
Pozdrawiam serdecznie.
Kto nie łaknienie powietrza = Kto nie łaknie
(jedno "nie" za dużo) reszta ok.
Dziękuję Irysku & wzajemnie. Pozdrawiam serdecznie.
Życiowa refleksja...
Pozdrawiam milutko i pogodnego dzionka Xeniu:)
Dziękuję Amorku1988. Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie i życiowo.
Krzychno chodzi o astmę. Pozdrawiam serdecznie.
Elka dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Wandziu za czytanie. Pozdrawiam serdecznie
:))
Nie wiem ale jakoś pierwszy wers mi coś nie
pasuje(szczególnie to "kto nie łaknienie":)
Pozdrawiam Xeniu:)
Witaj Zosiak dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Wiersz bardzo refleksyjny..
Pozdrawiam
Bardzo wymowny wiersz
mam nadzieje że mimo wszystko jest jeszcze wielu
zyczliwych ludzi na tym świecie ale wiersz jest na
czasie
Pozdrawiam serdecznie Xeniu :)
Sissi 89dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie.