Nasz drogi ,,blaszak''
Jest od nas szybszy i ma więcej pamięci
nic go nie wzrusza ani nie cieszy
sam się do pracy nigdy nie śpieszy
nie kombinuje, nie kłamie ani nie kręci
nierzadko na niego wydają cały majątek
wciąż mu coś dokupując jak mało komu
nie odejdzie gdy zostanie sam w domu
często zwany składakiem na początek
nigdy nie strzela fochów, o byle co nie
gniewa
nie znieważy nikogo, nie obmówi też
skrycie
trudno sobie bez niego dziś wyobrazić
życie
w dodatku ładnie zagra, zna teksty i
zaśpiewa
lecz pewną porażkę ponosi ten jedyny raz
to ludzie wymyślili komputer
a nie on nas
Komentarze (16)
com. put er z blachy falistej a komórka na wungel
drzewianna jus łod rana do rana
nosicielami w.w.w. wypełniana..
No to dobrze, jednak umysł ludzki nie zna granic***
Pozdrawiam cieplutko klawiszkiem&&&
No właśnie piszę do Ciebie dzięki jego uprzejmości
klawiaturowej, pozdrawiam serdecznie :))
W obecnych czasach ani rusz bez komputera. Pozdrawia.
komputer to niestety juz narzedzie pracy pozdrawiam
bez komputera ani rusz :)
Mądre słowa .. tylko niewolno być jego niewolnikiem
wszystko z umiarem ..a będzie oki ..
dokładnie tak :-)
I cóż byśmy dzisiaj bez niego zrobili...a nasze
wiersza?
Pozdrawiam serdecznie
Widzisz -komputer to praktyczna rzecz,taki trochę
prawdziwy przyjaciel .Miłego...
Piękny hymn na cześć komputera.
Przydatna rzecz, ale potrafi otumanić niestety.
Wiersz fajny.
Milutkiego dnia:)
małe okno na świat:))))
i uzależnia!
Czasem jednak mam wrażenie, że jest odwrotnie :)