Nasz walc
Ledwie głowę do poduszki przyłożyłam,
a śmiałością wyprzedziłeś Morfeusza
i w ukłonie wyszeptałeś - moja miła,
Szostakowicz z drugim walcem* dla nas
rusza.
Wierne gwiazdy w srebrną suknię przystroiły
i w pantofle od Kopciuszka jak królewnę,
nie zapomnę blasku oczu wtedy, miły,
gdy zamknąłeś wszechświat marzeń swym
ramieniem,
by się spełniał rytmem szczęścia wśród
niebiosów.
Teraz księżyc dyrygencką wziął batutę
i układa poszarpane życiem losy
...w słodkim śnie gdy gra orkiestra walca
nutę.
https://www.youtube.com/watch?v=oRkopgmi0BU
Komentarze (57)
Dzięki Grażynko, idziemy w poduchy bo sny czekają! :)
Takie sny służą jak widać pisaniu rozmarzonych
wierszy, które dobrze się czyta, Dorotko,
dobrej nocy życzę, w rytmie walca, oczywiście :)
Piękny, rozmarzony w tanecznych wersach, pozdrawiam
ciepło.
Dziękuję wszystkim za wgląd, przeczytanie,
rozmarzenie, uśmiech. Pozdrawiam serdecznie :)
oby taki walc w każdą noc Ci się śnił... Piękny wiersz
...wyśniony ...
Przepiekny wiersz...:)
Fajna taka poezja, z muzyką i tańcem w tle:).
Pozdrawiam
Podoba się. Bardzo.
Pozdrawiam :)
Piękny wiersz. Walc to taki romantyczny taniec, nawet
jeśli tylko we śnie :)
Pozdrawiam serdecznie Dorotko :)
Rozmarzyła się dziewczyna czarną nocą
aż ze szczęścia piękne oczy jej się pocą
śnić zaczęła o gwiazdeczkach spadających,
aż tu nagle w pokoiku dwa zające
przemienieni z królewiczem paź od wczoraj
tylko tak odwiedzić mogli - kiedy chora
w samotności prawie już nie oddychała
na nikogo poza śmiercią nie czekała...
itd., itp.
zieloniutka
Spokojnie śpij i wspaniale śnij.Marzenia senne niech
kołyszą Cię w rytm ulubionego walca. Dobrej nocki
życzę :)
Piękny, rozmarzony, roztańczony, romantyczny wiersz :)