Nasza Klasa

A w mojej klasie
po krótkim czasie
spotkania obcych
gdzie nawet dowcip
podlany trunkiem
nie był ratunkiem

Pozdrawiam ciepło

chęć zaistnienia sądzę, że drzemie w każdej zdrowej
istocie,
tylko czasami ludzie nie chodzą po wodzie lecz po
błocie i czerpią z tego satysfakcję.

-- spotkaniem klasowym pochwalić się nie mogę, bo go
nie było,więc tylko zostawiam pozdrowienia i biegnę
dalej... :)

Pozdrawiam :-))))

aha, zastrzeżone było, bez partnerów. Okazało się
później, że co niektórzy przy żonach zachowują sie
zupełnie inaczej. Faceci :))))

ja miałam imprezę jak na weselu, było fantastycznie
:)))A na drugi dzień jeszcze ognisko :)

Chacharku, nie będę się zniżać do poziomu mojego męża.
Nazbyt cenię sobie własną godność, jako kobiety i
matki. Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę

strzał godny mistrza brawo
pozdrawiam

No właśnie, nasza klasa, na ty portalu mój mąż poznał
swoją kochankę. Portal ten sieje wiele zgorszenia,
jest odrażający. Pozdrawiam i dziekuje

A ja nie moge sie pochwalic zadnym spotkaniem
klasowym:(
Pozdrawiam:)

10 lat po maturze udało nam się spotkać w większym
gronie , mieliśmy niezły ubaw z tego że kiedyś
kupowaliśmy najtańszą wódkę a ty razem każdy z
chłopaków przytargał z sobą butelkę całkiem niezłej
whisky . miło wspominam , powrotu do domu nie pamiętam

Celne spostrzeżenia. Pozdrawiam

Mam za sobą jakieś spotkania po latach. I było
fantastycznie. :) Chłopaki nauczyli sie tańczyć :)))

Mam za sobą jakieś spotkania po latach. I było
fantastycznie. :) Chłopaki nauczyli sie tańczyć :)))

Bardzo ciekawy wiersz. Podobał mi.się.pozdrawiam :)