Nasza ścieżka
Chciałbym wrócić w tamte lata,
gdy beztroski czas oplatał
dwoje nas, konwalii zapach,
naszą ścieżkę z krańca świata.
Gdy zrywałem białe grona,
biegły dłonie i spojrzenia,
jakże pierwsze, całe w drżeniach
kiedy maj zielenią wołał.
A ścieżyna, nazbyt krótka,
by rozsupłać nasze myśli.
Wiatr swawolił, gdyśmy cichli,
chciał przeszkodzić szczęście utkać.
Któż odpowie mi po latach,
czy to jawą, czy snem było?
Nie ma na niej naszych imion.
Gdzież ta ścieżka z krańca świata?
autor
MariuszG
Dodano: 2017-07-21 08:48:14
Ten wiersz przeczytano 1372 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Waldi1, Virginia20, Molica,
dzięki za poczytanie i komentarze.
Miłego dnia :)
Witaj,
dziękuję za miły komentarz.
Udanego dnia.
Pozdrawiam.
wspomnień czar, a czas wciąż gna ,,pozdrawiam :)
pięknie szczęście wiatr ten utkał ..
Zosiak, Wandaw, Małgośka38, Darian,
dzięki za miłą wizytę i komentarze.
Udanego dnia!
przyjemnie się czyta
pzdr.
Piękny wiersz.
Z przyjemnością przeczytałam.
Bardzo się podoba Twój nostalgiczny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładny wiersz.
Miłego dnia.
Ziu-ka, Halina53, Karat,
dzięki za wizytę i komentarze.
Miłego dnia!
Cóż, powrotów raczej nie ma,
pozostają więc wspomnienia!
Pozdrawiam!
Sami takie ścieżki wyznaczamy i o nie dbamy, czasem
pył je przykryje...pozostają wtedy tylko
wspomnienia...
pozdrawiam serdecznie, miłego dnia
Piękny nostalgiczny wiersz... Słonecznej niedzieli!
Angel Boy, Xenia1, Loka,
dzięki za miłą wizytę.
Słonecznej niedzieli!
Tęsknota za młodością,która odeszła.Piękny
wiersz.Pozdrawiam.