NASZE DZIECI!

Bardzo ciekawie napisane. Ja bym tutaj pozostała przy
pojedynczym małym człowieku... Nie problemem jest
nauczać "geniusza", który w lot wszystko chwyta, a
wielką sztuką skupienie się i pomoc tym najsłabszym,
mającym problemy w nauce. Pozdrawiam serdecznie.

Wrzosku rozbawiło mnie te Twoje "kuknij", od dziś
robię za kukułkę z miła przyjemnością.
https://www.youtube.com/watch?v=gHQTyOeHbDg

dokładnie podpisuje się obiema rękoma:)
Mam prośbę kuknij do mnie poprawiałam co nieco :)

Wrzosku, powiedziałbym to samo - nie lubię szkoły, ale
chyba trochę z innej przyczyny niż ta Twoja
pierwszoklasistka. Dzieci z natury rzeczy nie lubią
szkoły. Ja jej nie lubię gdyż ona najmniej uczy
dzieci, a tylko nimi administruje.

Wszystkiego dobrego, miłego wieczoru.

edukacja dzieci zależy od rodziców i też nauczycieli
już od przedszkola, gdzie dzieci uczą się
samodzielności, kształtowania osobowości, życia
pomiędzy rówieśnikami
lecz faktem jest,edykacja dzieci według mnie nie jest
dobra, nie za bardzo dzieci lubią szkołę, tak mi
pierwszoklasistka odpowiedziała" nie lubię szkoły"

Najko mam wrażenie że rzuciłem bumerang, który po
czasie do mnie wróci, jak będę stał do niego tyłem.

Miłego wieczoru.

Właśnie -zostawcie dzieci niech niech mają beztroskie
dzieciństwo i niech się tym dzieciństwem cieszą jak
najdłużej...ta edukacja teraz to jest całkiem do
d--y...co za oszołomi ją wymyślają...wierszem w punkt
trafiłeś...pozdrawiam Grzesiu.

Skoruso, założenie masz idealne, tylko jak to zrobić,
żeby tej niewinności naszym dzieciom ktoś nie zabrał.
Jak słyszę głosy z WHO, szacownej bądź co bądź
instytucji, że dzieci trzeba od 4 roku uczyć
masturbacji - to przepraszam jak mam się do tego
odnieść? Ręce opadają. Świat staje na głowie.

Kłaniam się pięknie.

Aga, ja bym to zostawił rodzicom, to są ich dzieci i
najlepiej wiedzą co dla nich najlepsze. Tak było przez
lata, ba wieki i dzieci w swoim czasie dowiadywały się
wszystkiego co trzeba. Rewolucje to w polityce są
dobre ale nie w wychowaniu naszych dzieci.

Pozdrawiam i dziękuje za konstruktywna opinię.

...dzieci to nasze skarby...nie pozwólmy ich pozbawić
dzieciństwa i dziecięcej niewinności...pozdrawiam.

O, a to bardzo mądry wiersz, szczególnie w kontekście
tych wszystkich proponowanych zmian o edukacji
seksualnej na etapie przedszkola itp. Tutaj trzeba
bardzo ostrożnie.
Co do cytatu górnego, to nie, kochamy dlatego, że
kochamy, trudno to tak krótko wytłumaczyć.
Dorosłego możemy kochać za to, że tak jak dziecko nie
zwodzi i nie oszukuje - jeśli ktoś taki akurat jest.
Pozdrawiam :-)

Marianie wzorce swoje, a życie szkolne swoje,
powiedz jak sprzęgnąć w całość tych dwoje?

Pozdrawiam, polityka w szkole, to rak.

Mamy doskonałe wzorce edukacyjne i wystarczy tylko się
ich trzymać pozwalając rosnąć dziecku w atmosferze
spokoju, miłości i radosnego dzieciństwa... Dobry
refleksyjny wiersz, pozdrawiam Grzegorzu.

Anno dziękuje za miłe słowa i pozytywną ocenę wiersza,
nie da się ukryć że jest to bardzo bolący nas Polaków
temat. Dlatego dziwi mnie bierność rodziców co do
poczynań niektórych nauczycieli.

Wszystkiego dobrego Aniu, miłego dnia.

Waldku czyżby u Ciebie padało że gonisz za kroplami?
Pozdrów Jadzię, zdrowego grudnia Wam obojgu życzę.

Trzymaj się mocno.