Nasze Nuty
Nasze nuty zanikły jak tamte idee
Przed świtem muzyka zdawała się być
słodsza
Od widma ciętych dźwięków, co teraz
marnieje.
W mroku moja kochanko, byłaś więcej
droższa.
Delikatne wibracje zabiłeś mdłym
blaskiem.
Obnażając ich nagość przez jaką widnieje
Diament o zniszczonym szlifie. Rozbity z
trzaskiem.
Nasze nuty zanikły jak tamte idee
Przeklinam twą nazwę – tyranie
wszechobecny,
Morderco zamierzchły, kacie dnia nam
nowego!
Byś zapomniany przeszedł, cicho
bezszelestny
Podły bękarcie świata wynaturzonego!
Włosy wpadają mu w oczy
Supeł na języku plotą,
Za nim przeszłość przed nim kroczy
On zwykł czucia być sierotą.
Nie poznam w nim przyjaciela
Choć się staram skaz nie widzieć,
Która mu wnętrze wyciera.
Białą flagę prędzej wywieś!
Mi odebrać kawalera, tytuł byłych snów
Tobie i tym co przywiera nieznanych mi
szfów
***
Tak cenne mi wartość oddaliście
Blizny pod gadzią skórą ukryliście
***
Wizje jeszcze wczoraj tak mocno żywe, dla
nas
Pryskają teraz jak bańki mydlane. Druhy
Zagubieni w tych szarych ulic i ludzi
mas
Toną w bezmiarze żalu i tęsknoty.
Szlochy!
Ah! Pozdrów stare hymny muzyko nam miła!
Reszta razem i za tobą w toni czernieje,
Natomiast skryta nadzieja. Będzie się
tliła.
Nasze nuty zanikły jak tamte idee!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.