Nasze przeznaczenie
o nim.......o niej ..... i .....
Tak myślę czasami,
Czy głupotą by było.
Byśmy sie spotykali wieczorami,
Dawne, beztroskie życie wróciło.
Więc wyobraźmy sobie tę sytuację.
Wesoło dyskutujemy,
Przyznając sobie rację.
Nawet się kłócić nie umiemy!
Pędzimy rowerami,
By zobaczyć zachód słońca-
-popędź z nami-
Zabaw wspólnych nie ma końca.
Zza drzewa wyłania się ona,
Idzie lekkim krokiem,
Na głowie z włosów korona-
-jej dostojność wychodzi mi bokiem.
Znów dzieli nas na dwie strony,
Jak dwie szmaciane laleczki,
Z jednej, powstaja trzy korony,
Idą do każdej innej życia teczki.
Tak jak w życiu, tak w wyobrażeniu,
Po wspaniałych chwilach tylko
wspomnienie,
Przytaknijmy temu przytłaczającemu
milczeniu.
To jest po prostu nasze przeznaczenie.
......o mnie......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.