NASZE ŻYCIE
Dla Bogdana
Pamiętasz nasze szepty
ciemną nocą
aż po świt
Pamiętasz nasze milczenie
aż do bólu
A mogło być inaczej
mogło być szczęśliwie
Nie osobno
Nie samotnie
Ale we dwoje
Dziś zimne ręce
Dziś zimne serce
Dziś chłód który
już nikt nie rozgrzeje
Chociaż cicho.......
No tak przyznaje
mam nadzieje
autor
sarenk@
Dodano: 2005-09-10 18:54:45
Ten wiersz przeczytano 388 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.