Naszyjnik z paciorkami
Jak miło jest patrzeć na te dzieci
Ich naszyjniki pełne są paciorków
A na moim już tylko kilka
Widzę tych ludzi, którzy gubią swoje
koraliki
W swojej pracy, w rodzinie,
zapominają...
I widzę tych, którzy zakopują je w ziemi
Lecz nie wyrosna z nich drzewka
szczęścia
Żal mi ich, żal mi siebie
Wykopie z ziemi ich marzenia
Może jeszcze nie wszystko stracone
Może mój naszyjnik zapełni się znowu
paciorkami.
Winyan Wakan, która nawleka paciorki na naszyjniki wszystkich, którzy ją poznali.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.