W naszym przedszkolu!
W naszym przedszkolu przy Westerplatte
Zacząłem sam na początku i miałem
Przy sobie na ratunek małą
Tratwę,
Mogłem uciekać i dwa razy rezygnować,
Ale poszedłem przez to jak burza,
A to pokazało, że ze mnie nie jest
Kawał tchórza i się nigdy nie
Poddaje oraz już nikomu nie
Daje.
Wręcz z obcymi jak ze starymi się
Obstaje, a to sprawia, że takim
Samym się staje bo tak naprawdę
Jesteśmy wszyscy do siebie podobni
Bo mamy jedno serce i jedno tylko
Życie.
Komentarze (2)
pozdrawiam Maciej
Tak to prawda. Uczymy się od przedszkola. Pozdrawiam
Maćku.