Natalio to był nasz deszcz...
Później będę i z wczoraj i dzisiejsze wasze wiersze będę czytać, wszystko nadrobię.
"Natalio to był nasz deszcz
błogosławieństw".
29.07.2016r. piątek 08:49:00
Natalio to był nasz deszcz
błogosławieństw
Spotkaliśmy się, było cudownie,
A spotkaniu
W momencie, gdy wyszliśmy z restauracji
Apollo w Zbrosławicach
I szliśmy w stronę kościoła
To lekko padał deszcz.
A właściwie krople dość duże
Na nas opadały,
Obawialiśmy się, że zmokniemy,
Ja szczególnie.
Jednak, gdy minęliśmy kościół
I szliśmy dalej ustało.
Pomyślałem, że było to Boże
błogosławieństwo
Dla nas i obym się nie mylił,
Przez te myślenie zapomniałem Cię
pocałować,
Przez co jeszcze raz przepraszam,
Ale nadrobimy to tak jak minione sześć
lat.
Tyle mowy wstępnej, a teraz nieudana
piosenka.
Jesteś Słońcem, które rozświetla i
rozgrzewa
Mi
Każdy mój dzień.
Posłuchamy kiedyś wspólnie szant
Dryfując wspólnie na morzu miłości.
Bez ściemy opalam muzę na gramofonie
Siedzę na tablecie
I myślą do Ciebie lecę.
Leżę na boku, tablet obok
Piszę jednym palcem
Smerając ekran.
Spojrzałaś wymownie,
Wysłałaś piosenkę Bądź Duży
Kochana dotnij mnie spojrzeniem jeszcze
raz
I poczuj jak rośnie we mnie miłość.
Kochana chcesz bym był obok,
Jest noc,
Więc otwórz okno,
Idę po rynnie.
Natalio dzięki Tobie odrywam się od
Ziemi.
Chciałbym być Twym smartfonem
Mieć ciągle pełen zasięg
I być tym, bez którego nie możesz żyć,
Bez którego z domu nie możesz wyjść.
Dziękuję za wczoraj j dziś, zapraszam jutro będzie ciąg dalsze We mgle.
Komentarze (41)
Kłaniam się uśmiechając(:
Dalszych szczęśliwych, wspólnych lat.
Witaj,
no tu się postarałeś.
Cały ładunek poetyki zamieściłeś.
Serdecznie pozdrawiam, punkt zostawiam.
Miłej niedzieli.
Ja tak, jak anise.
I podobnie, jak cii_sza, interesuje mnie los tableta:)
Pozdrawiam:)
zatrzymuje...ciepły przekaz wierszem:) pozdrawiam
serdecznie
Witaj! Amorze, przyjacielu jakbyś się przyłożył to
fajny wiersz byś złożył z tej zabawnej przyjemnej
treści:))
Ciekawe,oby Wam się poszczęściło,pozdrawiam ciepło :)
Amor a jak siedzisz na tablecie to szlag go nie
trafi?:))))
No nie;))) więcej nie pisze bo nie moge powstrzymac
śmiechu, a żebra mnie bola po wstrząsie.
Podziwiam ową Natalie.
Czuć uczucie w przekazu nucie...
+ Pozdrawiam
Ładnie
pozdrawiam
Pięknie :)
Piosenka całkiem udana:)
Tak trzymaj,pozdrawiam
podoba mi się ten smartfon:)i zasięg:) masz fajne
pomysły:)
Amorku miły - abstrahując od wiersza, zdaje się
uprawiasz marketing:)
Natalia piękne imię...jak mogłeś zapomnieć o
pocałunku,
pełnego zasięgu życzę:)