Natchnienie
Nie potrafię wierszy składać
lecz potrafię opowiadać.
kiedy przyjdzie mi ochota
baśnie pisać o przygodach
Same wtedy idą słowa
od tych myśli pęka głowa
muza cicho przy mnie siada
bajki piękne opowiada
Ja spisywać wszystko muszę
i inaczej się nie ruszę
póki wierszy nie napiszę
które w uszach swoich słyszę
Już przychodzi spokój ducha
zapisałam gdzie wiatr dmucha
jakie straszne są upiory
gdzie wychodzą dziwne stwory
Mojej muzy dziś nie słyszę
w uszach mam też tylko ciszę
opowieści w wiersz zebrane
kartki równo poskładane
Gdy pogoda słońce świeci
nie słuchają bajek dzieci
lecz gdy zima znów zawita
baśnie to rzecz znakomita.
Komentarze (6)
Przyjemna rymowanka:)
Sympatyczna rymowanka.
Nie poezja, ni hip-hop
Ale dobry masz już trop
Lubię rymowanki. Łap tę nieszczęsną muzę, zamknij
gdzieś i...... wykorzystuj. :-) :-) :-) Miłego...
Nieźle Tobie to idzie, widać że
masz czyste konto u weny, a więc pisz wszystko co
podyktuje...pozdrawiam
Zgrabny, melodyjny wierszyk-rymowanka, bardzo
sympatyczny, podoba mi się :) :)
Nastrój udziela się. Fajny wiersz.
Pozdrawiam