Natchnienie
Przewracam stertę papierów.
Słucham muzyki całe płyty.
Szukam inspiracji
By tylko słówami zapisać kilka zeszytów.
Literka do literki
Słowo do słowa
być może ładnie brzmi,
a może jest jałowa?
Skrzętnie staram się wyswobodzić
myśli plątające się nocą,
aby określić czym jest życie,
a ile to tylko duchy jazgocą.
Szepty słychać przy w nocnych
rozmyśleniach.
Zapomniałem tysiące wierszy,
Który z autorów tak grzeszy?
Słucham pieśni,
Czytam innych ludzi wersy.
Potrzebnie, a może nie?
Któż to wie.
W pokrzepieniu rzeknę na koniec.
Napisz zdanie, może kilka słów.
Może kochając,
może nienawidząc.
Może lubiąc
Może i nie.
Nie wiadomo dlaczego
chcieć kilkoma słowami
ducha ukazać,
ku czci piękności
swej niezdobytej.
Komentarze (1)
Ostatnia zwrotka mogłaby zaistnieć samodzielnie :-) Na
mnie zrobiła wrażenie. I to nie zaczepka ;-), bo
zaczepiam tylko wtedy, jak mnie cos wkurzy albo
zdegustuje. Pzdr