NATCHNIONY
zaplatałeś warkocze
swoich wierszy
z jej imieniem na ustach
pamiętasz
tak mocno biło ci serce
gdy tworzyłeś
a myśl o niej
dotykała ramion
delikatnie jak oddech
słowa nabierały kształtu
rosnąc pod wpływem emocji
ciepłem rozlewały się w tobie
nigdy nie była bliżej
niż wtedy
pamiętasz
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2020-06-15 14:15:40
Ten wiersz przeczytano 1547 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Niezgodna - nic się nie stało :)
pozdrawiam Wszystkich :))
...były takie chwile:))
Jolu,przepraszam za pomyłkę, co do imienia...zawsze
miałam z tm problem:((
pozdrawiam, wiersz na +...
Ładny, rozmarzony, świetna puenta, pozdrawiam ciepło.
Witaj Jolu.
Podoba się wiersz i jego przekaz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
pamiętam i wiersz jest bardzo piękny ...
Pamiętam. Tak było.
Tak było. Ale (przynajmniej w moim przypadku) ta
bliskość była tylko złudzeniem...
Pięknie...zauroczyłaś:)pozdrawiam :)
pięknie wplotłaś w warkocze miłość...
z przyjemnością przeczytałam
z przyjemnością pozdrawiam;)
To co jest piękne i dobre, trudno zapomnieć.
Swój głos zostawiam i pozdrawiam.
Moc ciepła i czułości wyczuwam w wierszu - to na pewno
miłość. Miłego i udanego dnia z uśmiechem:)
Ślicznie i magicznie. Pozdrawiam
Miłość pisze najpiękniejsze wiersze...
Bardzo mi się podoba, pozdrawiam :)