Natura
Wszystko powoli już traci barwy
Słońce zachodzi, dzień był upalny.
Wspaniały wieczór się właśnie zaczyna
Ciekawe, która jest teraz godzina?
Życie tak szybko ostatnio mi płynie
Niech ten dziś wieczór nie przeminie.
CHłodno i ciepło jest jednocześnie,
Patrzę na domy, mijają jak we śnie.
Jadę pociągiem do końca wieczoru,
Przez okno podziwiam piękności dworu.
Zielone drzewa, co tworzą lasy,
Otaczające je łąki i ziemi masy.
Ziemii, na której wszystko dojrzewa.
Czasami przeleci gdzieś biała mewa.
I jastrząb szybuje by dopaść ofiarę,
niewinną myszkę, co podgryza jare.
A ja wciąż jadę i myślę o TObie.
Gdybyś widziała me myśli w głowie!
TO chyba bym stał się czerwony jak
słońce
To, które widzę właśnie zachodzące.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.