Natura
Pójdę tam gdzie pachnie wrzos
i słychać głos natury
las prześwity słońca
tam pszczoły
zbierające nektar z kwiatów
a świat kłania się złotą jesienią
i obraz barwami jest malowany
ptaki opuszczają gniazda
czas na odloty w inny świat
im tylko znany
zataczają kręgi nad polaną
jeden drugi
ich lot jest jak życie
już ukierunkowany
tworzy się klucz wiolinowy
trelem nut zapisany
na błękitnym niebie
bez chmur
lecą tam
a już za powrotem tęsknią
do stron ukochanych
Autor Waldi
Komentarze (26)
"Pójdę tam gdzie pachnie wrzos "... "do stron
ukochanych"... ech, pięknie;
Przeczytałam z przyjemnością :)
Pozdrawiam:)
Wszystko co naturalne, to samo piękno, choćby i
miłość...to życia pierwsza symfonia...pozdrawiam
serdecznie, miłej niedzieli
Tez kocham nature, lubie sie jej przygladac .
obserwowac i byc z nia w zgodzie najwiekszej:)
Ladny wiersz Waldi.
Milego wieczoru, zycze i dobranoc.:)
To prawda - świat jest pięknie uporządkowany;
- ptaki wiedzą gdzie i kiedy należy odlecieć,
- zając też wie, gdzie bezpiecznie
zimę przesiedzieć.
Komu zawdzięczamy tyle piękna i mądrości?
Śliczny wiersz z czystym sercem to pisze Zawsze też
patrzyłem za ptakami i ich wolnością nie osiągalną dla
człowieka.
Napisałeś zanim odlecą a może zostaną :-)
Natura w pełnym rozkwicie:)
Pozdrawiam:)
Bardzo obrazowy i ciepły wiersz o jesieni...
pozdrawiam
U Ciebie tak zawsze przyjemnie, ze aż się chce:)
pozdrawiam waldi:)
i klangor żurawi :)
Pięknie waldi....)
Na łonie natury prawdziwie można odpocząć. Nastrojowy
obrazek.
Pozdrawiam Waldi.
Bardzo ładnie,Pozdrawiam;)
chwytajmy chwilę i chrońmy ją
umieszczając w wiecznej teraźniejszości...
+ Pozdrawiam