Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

O nauce pisania


Piszę o ojcu. Pochodził ze Lwowa.
Zaczynał dzień o świcie, śpiewem
chwalił Boga.

Często pyskowałam, w furii rzucał
popielniczką z ciężkiego szkła,
a potem żałował.

Lubił wypić, przekląć, żartował -
dusza rogata. Czytał Mickiewicza
(mówiliśmy - Adasia), Staśka Grzesiuka.

Pamiętał jak bolał brzuch,
dlatego w naszym domu był zapas mąki,
cukru i konserw. Chleb, jeśli upadł,
delikatnie podnosił, nabożnie całował.

Gdy przychodzili goście ojciec
stawiał mnie na taborecie z dumą
śpiewałam piosenki, recytowałam wiersze.

Kiedy odchodził trzymałam go za rękę. Złagodniał,
za najdrobniejszą pomoc dziękował.
Wolałabym, żeby rzucił popielniczką.

autor

cii_sza

Dodano: 2017-02-11 06:53:40
Ten wiersz przeczytano 1192 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

cii_sza cii_sza

Dziękuję. Miło mi.

Helis Helis

piękny:)Pozdrawiam.

cii_sza cii_sza

Ojej, przepraszam, nie zaglądałam tutaj wczoraj.
dziekuje bardzo za piękne komentarze:)

Co do zmian budlejo, pomyslę nad usunięciem: dla mnie.

Natomiast tę frazę ze świtem pozostawię w pierwotnej
formie:)

dziekuje bardzo raz jeszcze Wszystkim Państwu za
komentarze:) miło że czytacie moje wiersze:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Piękny wiersz!
Ja też występowałam na taborecie na przemian z siostrą
:)
Pozdrawiam :)

Donna Donna

ups... zaciska sie

Donna Donna

Witaj cii-sza/ Halinko. ten wiersz jest wyjatkowy,
calosc tresc i sposob zapisu...slowa w tym wierszu, to
obrazy, to huk rozbijajacej sie popielniczki,
spiewajaca dziewczynka, ktora stoi na taborecie...
taki sam ujrzalam jak kiedys w domu rodzicow. wreszcie
szept... czuje jak zacisnia krtan. Moc serdecznosci.

budleja budleja

Głupia, pokasowałam ważne dla mnie słowa.
"dla mnie" bym wywaliła

Zaczynał dzień o świcie,
śpiewem chwalił Boga.

zaczynał o świcie śpiewem chwalić Boga

Co Ty na to?
Lubię twoje pisanie, twoje wiersze są żywe. W
portretach pokazujesz głębię osoby i wzruszasz
czytelnika, serdeczności.

PS gdybyś znalazła chwilkę i rzuciła okiem na mój
ostatni, poprawiłam go, może jeszcze coś znajdziesz,
pozdrawiam Halinko :)

andrew wrc andrew wrc

wzruszyłaś mnie do głębi...pozdrawiam

yanzem yanzem

Od początku do końca piękny hołd dla Ojca. Poezja w
postaci krystalicznej. Ostatnie osiem wersów wzruszyły
mnie do łez.

krzychno krzychno

wiersz tak osobisty
w rymy ująć trudno
zapewne by wyszło
dziecinnie i nudno:)

Pozdrawiam:)


aanka aanka

piękny wzruszający wiersz - pozdrawiam:)

cii_sza cii_sza

dziękuję Paniom i Amorkowi;) za piękne komentarze i
Czytelnikom za obecność miłą;)

Jutta Jutta

Przeczytałam Twój wiersz kilka razy. Tak, to złożony
przekaz.
Powracasz do korzeni, bo tam wszystko się zaczęło i
kształtowało.
Twoim zadaniem było i jest rozwijać talenty, w takim
wymiarze, w jakim Ciebie zaprogramowano ( poprzez trud
i starania jeszcze więcej i więcej). I robisz to,
najlepiej jak potrafisz. Zawsze z miłością.


AMOR1988 AMOR1988

Bardzo osobisty wiersz, pozdrawiam +

Yulia Yulia

Podobno życie człowieka to suma wyborów. Nie wiemy
jakie będą ich skutki... czasem odbijają się na duszy
a czasem na całym życiu. Z wielką empatia
przeczytałam Twój wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »