Nauczycielka
Dla Andz!...z podziękowaniami za wszystko...=*
Dobrze wiedziała czym jest cierpienie
czym rozpaczliwy płacz.
Dbrze wiedziała czym jest ból,
choć miała niespełna 15 lat.
Chociaż bardzo często się smiała
swej prawdziwej twarzy nie pokazując
nikomu
to jej "przyjaciółki" - łzy wracały,
gdy tylko otwierała drzwi domu.
Światu pokazywała, że jest twarda,
że nie zniszczy jej nikt i nic,
że nie obchodzą ją niczyje słowa,
choć na rękach miała mnóstwo blizn.
I tylko jej najlepsze kumpele
wiedziałay jaka jest ona naprawdę.
Widziały, że każdego dnia śmiejąc się
jej oczy nie cieszą się wcale.
Dziś, dzięki wszystkim niepowodzeniom,
wszystkim cierpieniom i troskom
nauczyłą się nie brać życia na serio
i żyć chwilą, a nie przeszłością.
Teraz tego uczy mnie,
choć wcale nie ejst łatwo,
Ale pewnego dnia podniosę się
i powiem, ze dziękuję jaj za to.
Trzymaj się, Skrabie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.