Nawet gwiazdy bledną
https://www.youtube.com/watch?v=nigG1Vejyzk
kiedy patrzę na ciebie z daleka
nie mogąc nawet dotknąć twoich ust
czuję jak czas nam szybko ucieka
jesteś muzą zakazanych słów
nie mogę żyć bez ciebie chociaż wiem
że nigdy nie będziesz tylko moja
wspólne życie to nierealny sen
a naszą miłość stworzyły słowa
pamiętam codzienne wiadomości
kiedy jeszcze nie były poezją
ukryty przekaz mojej miłości
byłaś dla mnie prawdziwą finezją
wtedy nawet nie podejrzewałaś
że w twoim spojrzeniu widzę niebo
tak słodko się do mnie uśmiechałaś
czy wiesz że gwiazdy przy tobie bledną
byłaś jesteś i będziesz marzeniem
chociaż czasem moje czyny ranią
te błędy są nieporozumieniem
i nie tylko oczy wtedy łzawią
kochana jedno co wiem na pewno
bardzo cię kocham i tak zostanie
nawet gdy już nasze ciała zwiędną
będę kochać z wielkim oddaniem
....
Po głębszym zastanowieniu...jednak pierwsza
wersja zostaje:) a niedoskonałości postaram
się naprawić w przyszłości:))
Komentarze (35)
:)) Dobrego dnia.
:)
Miłego dnia.
pięknie
pozdrawiam serdecznie
Jeszcze tak wtrącę:) Ossa77..logiczne jest to, że
gdyby mój nie wiersz..był idealny, nie zaszczyciłabyś
mnie swoją obecnością:)a to by była wielka
strata:)dobrej nocy***
;) pozdrawiam i głos zostawiam +++
Ossa 77..jak Grzesiu zauważył wiersz ma podwójne dno,
Osoba dla której pisałam wiersz,wie co oznacza z
daleka..I dlaczego nie mogę dotknąć..to tyle ;)
dziękuję oczywiscie za rady
Re: Atena21, moje uwagi nie są uwagami na wyrost, ani
po to, aby Tobie i Twojej pracy uwłaczać — ale proszę,
spójrz sama, piszesz:
„... kiedy patrzę na ciebie z daleka
nie mogąc nawet dotknąć twoich ust...”
- skoro patrzy się na kogoś z daleka, to całkiem
logiczne jest, że jednocześnie z odległości nie można
dotknąć jego ust, chyba że ma się kilkumetrowe
kończyny. Samo wyobrażenie jest paradoksem. Takie
alogiczne wypowiedzi przewijają się przez całość
utworu. Gdyby to był mój tekst, pomyślałabym nad
zmianami, ale to tylko moje zdanie, moje uwagi, tekst
jest Twój i zrobisz z nim, co zechcesz, albo nie
zrobisz nic. Pozdrawiam.
Dziękuję Norbercie***
Dziękuję Kaczorku***
Wiesz:) gdybyś tak częściej zaglądała do mnie byłoby
super:) Może czegoś bym się nauczyła:) Uwagi chociaż
bardzo denerwują:)bardziej do mnie docierają niż
pochwały..bo wyobraź sobie, że nic z tego co piszę
mnie nie zadowala:)tak naprawdę jeszcze nie udało mi
się napisać wiersza :) ale może kiedyś:)kto
wie...jeszcze raz dziękuję:)
Miłością ciesz się Dziewczyno,
ona życiu sens nadaje,
które nam zbyt szybko płynie
i nie zawsze chce być rajem...
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Wiersz w moim odczuciu na drugie dno.
Pozdrawiam :)
Ossa77 ależ Ty osstra :))
I wszystko powiedziane :D ha ha
Też pozdrawiam:) i dziękuję oczywiście :)
i wszystko jest powiedziane!
Pozdrawiam...
W wielu miejscach brak ciągu myślowego, są alogizmyi
formalny ciąg zdań jest zaburzony tak, że nie
sposóbnie dostrzec dodanego (rozszerzonego) sensu. W
wielu miejscach popadasz w pompatyczność i banały
wyrażeniowe, czysta, zgrana frazeologia, ale niestety
jesszcze nie ta ze sklasyczniałych już utworów (np.:
naszą miłość stworzyły słowa/w twoim spojrzeniu widzę
niebo, itd., itd. ) - to są dla mnie główne grzechy
banalizujące tekst i przeglądanie, bo w sumie całość
można skondensować do trzech słów:
„kocham cię bardzo”
Dobranoc piękna Ateno ...ja spadam ...