nawet nie patrzy?!
Dla Mojego JEDYNEGO Anioła...Ty wiesz Kochanie prawda? ZnZ KmM:*z:P
Widzę jak Anioł wychodzi
Za chwilę drzwiami trzaśnie
A ja wpatrzona w lampion
Który mam wrażenie zaraz zgaśnie
I za szybą widzę jak odlatuje
Sama w ciągu chwili zostałam
Widząc jak z góry mnie traktuje
Anioł który zmienił się w Szatana
Nienawidzę tych chwil złudnych
Łamliwej bezczynności
Moich oczu takich pustych
Pełnych bezradności
Smutnej duszy
Myśli pełnych rozpaczy
Gdy nieme są także uszy
A Anioł nawet nie patrzy
z Cyklu: smutno mi Boże MK*4 - zakochana w Aniele
autor
TANIEC_SMIERCI
Dodano: 2007-12-21 20:46:04
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Bo szatan to zbuntowany anioł, ale czy można się
buntować przeciw miłości?
Bezsilność i bezradność, chyba każdy zaznał tego
uczucia i faktycznie, widać ją wtedy w oczach.
Pozdrawiam
mniej Ci takich chwil diabelskich życzę, a więcej tego
anioła. Żebyście skrzydłami swymi nieba mogli dotykać
:) +