Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nawet tu zdarza się coś innego

nieodwracalnie zakochanym....

coś umknęło

między kolorami witryn a chłodem grafton street

nad ranem



coś ukłuło

gdy patrzyła na mnie archiwalnie

bezwiednym cmok

pieczętując wyjście z mroku



nie dojrzał drogich kamieni

nie słuchał morskich opowieści

nie nadał mnie na czas

głaskał wściekłe koty i palił zbyt zachłannie



coś upadło

między nami a brzękiem szkła

pożegnalnym odszedł krokiem

Teraz tylko ja

.... i miłośnikom happy end-ów.

autor

mirno

Dodano: 2008-04-07 00:19:16
Ten wiersz przeczytano 387 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

vera vera

Bardzo mi sie podoba forma i tresc. Slowa maluja obraz
tylko happy end gdzies za mgla

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »