Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nazajutrz

Późno już
A może zbyt wcześnie jeszcze
Gdy powrót do domu
Nogom zmęczonym organizm nakazał

Ciało jakby to samo
Ale w lustrze odbicie jakieś niewyraźne
I uśmiechu też zbrakło
Nieobecne oczy kontaktu z otoczeniem szukają
Z grymasem co twarz przedrzeźnia nieprzyjemnie

Cztery buty co przed rękami uciekają
Zdjąć się nie pozwalają
Równowaga ścianą podpierana
Osuwa się spod pleców do poziomu parkietu
A świat coraz szybciej wirując
Zrzuca swój balast na podłogę
I w koc z legowiska psa owinięty
Uciekający sen zatrzymać się stara

Decybeli dźwięczących kroplami deszczu
Nie sposób uciszyć
Więc głowa rozpęknąć się zdaje
I zejścia z łóżka poszukując
Bezradna jest całkiem

Przepraszam, Kochanie

autor

owiga

Dodano: 2018-03-09 10:07:57
Ten wiersz przeczytano 926 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

AMOR1988 AMOR1988

Fajne i życiowe, pozdrawiam :)

Ola Ola

Zgadzam się z Marianką
Pozdrawiam:-)

zmegi zmegi

Nazajutrz to jest masakra no i aby tak nie było za
często:)pozdrawiam cieplutko:)

karmarg karmarg

najgorsze to jest - nazajutrz - trzeba to jakoś
przeżyć:-)
pozdrawiam

anna anna

byle nie za często było to "przepraszam kochanie"

Sotek Sotek

Czasami trudno jest określić czy za późno czy aby za
wcześnie, a niestety ten moment może być bardzo
istotny:)
Pozdrawiam:)
Marek

Leon.nela Leon.nela

gdy popijesz to łeb pęka
każda kropla jak na mękach
wali w łeb
nogi chodzą w swoją stronę całkiem jakoś rozchodzone

a horyzont oraz ściany takie porąbane że kołyszą
się
klucz do drzwi nie pasuje sąsiad wiąchę śle
nie to piętro mówi do mnie a tu głowa boli mnie
no nareszcie klucz włożony a za drzwiami stoisz ty
z wałkiem
przyrzeczenia, obietnice spokój na kilka dni
a potem znów Dejawu

M.N. M.N.

Nazajutrz to dopiero trauma, kiedy nie wszystko się
pamięta, no i to bolesne poczucie winy...

jastrz jastrz

Bardzo smutny wiersz. Ale dobry. Żal mi i bohatera, i
"kochania".

krzemanka krzemanka

Dobrze oddany stan po spożyciu.
Ten ostatni wers zabrzmiał jak mantra.
Miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »