Nędza
Raz, pewien mieszkaniec Pragi,
słynący ze swej odwagi
zapytał księdza
czym że jest nędza
stojąc w drzwiach brudny i nagi.
autor
Abitah
Dodano: 2012-08-29 09:18:04
Ten wiersz przeczytano 879 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Bardzo fajny:)pozdrawiam.
Piszemy łącznie - widzisz, ja nie zauważyłam.Ty masz
oczko Krzemanko:))
Bardzo fajny limeryk. Zastanawiam się czy "czymże"
nie pisze się łącznie? Warto sprawdzić. Miłego dnia.
Super, bardzo mi się podoba Twój limeryk.
Świetna miniatórka...daje do myślenia.
Świetny!