Nędza księdza
Owieczka ponura
W kościoła murach
Na próżno szuka zbawienia
Niech minie księdza
Bo w księdzu nędza
I swego zapyta sumienia.
autor
b-Art Sztuka Klasy B
Dodano: 2021-02-22 14:34:49
Ten wiersz przeczytano 1595 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
:) Po przeczytaniu przypomniał mi się ten wierszyk
"Na próżno jędza
w przebraniu księdza
z lodu nas spędza.
W pierwszej b klasie,
w zimowym czasie,
nikt mu nie da się!."
Za to dzieło Kornela Makuszyńskiego wyrzucono z
gimnazjum.
b-Arcie musisz być czujny. Miłego wieczoru:)
Dziękuję bardzo za komentarze i głosy.
czuć w wierszu ewidentne zachwianie wiary w kościół i
rozgrzeszenie...no ale takie mamy czasy ogólnego
zwątpienia...pozdrawiam :)
Kilka słów ale jak wymownie...jestem wierząca i wierzę
w Boga a ksiądz to mężczyzna ze swoimi potrzebami i
nie stanowi dla mnie...dosyć nie chcę rozpętać
piekła...przepraszam i serdecznie pozdrawiam.
Pierwsze rozgrzeszenie przez własne sumienie:)
Pozdrawiam
niestety, nie wszyscy też mają sumienie...
W sumie to dla Cię się loguję:)
Jestem osobą wierzącą jednak cały ten kler ostatnio
zaczyna mnie nieźle w.. nerwiać
Łap uśmiech:)