Nekrolog
Tu spoczywa moje kochane dziecko...
Odeszła ode mnie pomimo mej miłości.
Tu spoczywa moje maleńkie dziecko,
Mój skarb, moje słońce...
Odeszła...za wcześnie
Nie pytała o zgodę...poszła...
Zostałem sam jeden...niepocieszony
Tu spoczywa moje wybrane dziecko...
które wolało pójść na skróty, na
przełaj...
Tu spoczywa moje serce...
zamordował je grzech...
A tu stoi zalany łzami Ojciec...
który ukochał, wybrał i ocalił
- Bóg.
Komentarze (3)
Jest zmartwychwstanie. Po śmierci życie. Po nekrologu
Dobra Nowina.
Trochę długi ten "nekrolog" - ale ...bolesny!
przejmujący smutek emanuje z tego wiersza, daje do
myślenia, podoba mi się, głosuję